Święty Marcin wśród Pól

Pamiętają Państwo, dlaczego należy robić swoje? Otóż po to, żeby było na co wyjść. I tego się trzymajmy, choć widoki nasze marne. Chodzi mi ostatnio po głowie cytat z książki pewnego amerykańskiego eskapisty, który nazywał się James Branch Cabell. W Polsce mało kto o nim słyszał, a szkoda. Pewnie dlatego w polskim internecie, skąd mniej więcej połowa rodaków wciąż czerpie wszechwiedzę o wszechświecie, krąży informacja, że to aforyzm Oscara Wilde’a. Cytat brzmi „Optymista twierdzi, że żyjemy w najlepszym z możliwych światów, pesymista obawia się, że to prawda”. Tekst w poniższym linku ukazał się właśnie w „Tygodniku Powszechnym”, powstał na marginesie jednodniowego wypadu do Londynu i w założeniu miał być optymistyczny. Dziś już nie tylko się obawiam, że ten świat jest najlepszy z możliwych. Dziś sobie myślę, że ten świat jest gdzie indziej i coraz dalej od nas.

Święty Marcin wśród Pól

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *