Czasem się cieszę, że jestem panią od opery, a nie od fortepianu, bo poziom emocji, jaki towarzyszył tegorocznemu Konkursowi Chopinowskiemu, wystawiłby mnie na ciężką próbę. Na szczęście już wszystko za nami i można pomału wracać do rzeczywistości. Rozpoczął się nowy sezon w TW-ON pod nową dyrekcją Borisa Kudlički. Czego się spodziewać, w których kwestiach uzbroić się w cierpliwość, a co wymaga natychmiastowej zmiany – o tym rozmawialiśmy tuż przed oficjalną nominacją kandydata. W najnowszym numerze „Tygodnika Powszechnego” ukazał się tekst, będący poniekąd podsumowaniem naszej rozmowy. W przyszłość ukochanego teatru patrzę z ostrożną nadzieją: w końcu i Upiór musi się kiedyś zdobyć na optymizm. Zapraszamy do lektury.